We Wrocławiu, podobnie jak w innych miastach trwa głosowanie na projekty w ramach budżetu obywatelskiego. W tym roku tak, jak w latach wcześniejszych, liczną grupę projektów stanowią inicjatywy z kategorii zieleń.  Świadczy to o dużym zainteresowaniu mieszkańców wzbogacaniem przestrzeni publicznej miast w enklawy zieleni. Dużą popularność zdobywają szczególnie tzw. parki kieszonkowe (ang. pocket parks). Są to niewielkie zielone przestrzenie, zazwyczaj o powierzchni kilkuset metrów kwadratowych, aranżowane pomiędzy mniej lub bardziej zwartą zabudową. Są publicznie dostępne, a poprzez wzbogacanie ich w elementy małej architektury mogą służyć jako miejsca relaksu, zabawy czy po prostu punkt spotkań. Ich wielką zaletą jest bliskość i dostępność. Każdy przebywający w okolicy może skorzystać z uroków parku kieszonkowego, bez konieczności przemieszczania się do nieraz znacznie oddalonego dużego parku.

Idea parków kieszonkowych trafiła na podatny grunt szczególnie w Nowym Yorku, gdzie w 1967 r. powstał jeden z pierwszych a z pewnością jeden z najbardziej znanych – Paley Park na Manchatanie. Ten mini park ma powierzchnię 390 metrów kwadratowych i jest dosłownie „wciśnięty” pomiędzy wysokie zabudowania.  Jego niewątpliwą atrakcją jest wodospad, który pozwala na oddzielenie się od hałasu okolicznych ulic.

Parki kieszonkowe powstają licznie na całym świecie, ale i w Polsce mamy już pierwsze przykłady zrealizowanych projektów. Miasto Łódź realizuje program Zielone Polesie, w ramach którego powstają m.in. parki kieszonkowe oraz ulice-ogrody. Projekt ten stanowi ciekawą próbę połączenia inicjatyw mieszkańców wyrażanych w głosowaniach na budżet obywatelski z kompleksową wizją architektoniczną całej dzielnicy. Więcej o realizowanych przez Łódź programach rewitalizacyjnych można przeczytać na stronie Urzędu Miasta Łodzi http://uml.lodz.pl/dla-mieszkancow/rewitalizacja/projekty/

We Wrocławiu, przykładem przestrzeni, którą można by nazwać parkiem kieszonkowym jest skwer Ptasi Zagajnik, zrealizowany za kwotę blisko 300 tyś zł w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego 2014 r. W tym wypadku, oprócz modernizacji alejek, nowych nasadzeń, malej architektury, znalazły się również środki na poidełko, karmniki i budki dla ptaków. Sprawdziliśmy, budki były w tym roku zasiedlone przez ptaki. To niewątpliwy sukces projektu, który umiejętnie połączył potrzeby ludzi i ptaków. Zachęcamy do naśladowania i włączania do projektów parków kieszonkowych elementów służących zwiększaniu bioróżnorodności. Możliwości jest wiele, mogą to być domki dla owadów, schronienia dla nietoperzy, kwietne łąki dla motyli i wiele innych.

W tym roku o środki z budżetu obywatelskiego miasta Wrocławia walczy kilka projektów, które w nazwie bądź opisie projektu promują się jako parki kieszonkowe. Poniżej podajemy kilka przykładowych. Zainteresowanych odsyłamy do strony WBO 2017 gdzie można zapoznać się z wszystkimi projektami.

Już niedługo dowiemy się czy Wrocław wzbogaci się o kolejny park kieszonkowy, trzymamy kciuki za pomysłodawców i życzymy powodzenia w głosowaniu.